
że niby tusz pogrubiający i unoszący rzęsy ;)
skoro już o obietnicach :
Tusz do rzęs zapewniający efekt teatralnego, nawet trzykrotnego pogrubienia rzęs. Pogrubia oraz maksymalnie unosi rzęsy gwarantując niesamowite - wyraźne podkreślenie rzęs.
Nie skleja rzęs, nie pozostawia grudek. Utrzymuje się na rzęsach cały dzień.
Nie trzeba wiele mówić, wystarczy spojrzeć na zdjęcia.
Moje rzęsy są raczej przeciętne, ani super długie ani gęste. Na końcach są trochę wyblakłe niestety, przez co wydają się być krótsze niż są ; d
Kupiłam ten tusz z myślą o raczej uniwersalnym zastosowaniu. I na co dzień i na wieczór. Niestety myślę, że nadaje się on tylko do dziennego makijażu.
Przy jednej warstwie (niestety nie zrobiłam zdjęcia ; / ) wygląda w porządku. Rzęsy są podkreślone, czarne, trochę pogrubione i podkręcone. Efekt jest subtelny, ale wyraźny. Natomiast gdy chcemy nałożyć więcej warstw skleja włoski, tworzą się grudki i tzw owadzie nóżki ; d Czyli to wszystko co widzicie na zdjęciu.
Plusem jest to, że niezależnie od tego ile go nałożymy nie kruszy się, jest trwały.
No i co dla mnie ważne, nie podrażnia moich oczu, co niestety wiele tuszy robi ;< nie łzawię po nim, za co mu chwała i z tego powodu będę go używać .
No i z powodu jego zapachu. Trudno mi go określić, ale wyjątkowo przypadł mi do gustu.
Ten tusz to klasyk, który większość kobiet zna i lubi, więc polecam wypróbować ; )
nie znam tego tuszu, ja lubię bardzo delikatnie tuszować rzęsy więc nie ejst dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńoj klasyk, klasyk. kiedyś go nawet podkradałam mamie :P
OdpowiedzUsuńfaktycznie wygląda nieciekawie;(
OdpowiedzUsuńale masz długie rzęsy na jednym ze zdjęć :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, vogue-beauty.blogspot.com
co do Twojego komentarza u mnie - no właśnie, zgadzam się tutaj w 100% :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
ale ładne rzęsy!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na mały konkurs:
http://cottoncandy-alaa.blogspot.com/2011/09/konkurs.html
tak korektor kryje bardzo dobrze:)
OdpowiedzUsuńładnie Ci wydłuzył rzęsy ten tusz, choć ja jestem dość sceptycznie nastawiona do tuszów Maybelline
www.zjemtowszystko.blogspot.com
Ważne, że nie podrażnia oczu i efekt jest widoczny :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem efekt jest całkiem całkiem :)
OdpowiedzUsuńja to jeszcze nie spotkałam tuszu który nie zostawiałby grudek:( cały czas poszukiwania trwają:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń