
Jest to krem, który odkryłam mając mega wysuszoną i podrażnioną skórę po kolejnym stosowaniu glyco a (link). Nic nie pomagało, cicalfate łagodziło, ale to nie było ciągle to. Zaczęłam więc szukać czegoś innego. I trafiłam na to.
Posmarowałam na noc grubą warstwą, a rano twarz była w o niebo lepszym stanie. Zaczerwienienie zeszło, cera się wygładziła. Z każdą kolejną aplikacją wszystko wracało do normy.
Z czystym sumieniem polecam ten kremik dla bardzo bardzo suchej skóry, jako natychmiastowe ukojenie i doraźne koło ratunkowe.
Osobom z tłustą skórą nie radzę używać regularnie jako kremu na co dzień, ponieważ może zapychać. Natomiast w nagłych przypadkach może pomóc.
Krem ten jest bardzo tłusty, nie wchłania się zbyt dobrze, pozostawia tłustą warstwę, dlatego polecam używać na noc. Pod makijaż się nie nadaje.
około 25 zł/ 75 ml
testowałam go, napisałam też recenzje porównawczą i wybrałam krem z Iwostin:) Chociaż Emolium od czasu do czasu też używam. pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPo jakim czasie tak ci się skóra przesuszyła? Ja używam go dopiero 3 tygodnie i skóra mi się lekko łuszczyła a teraz już nic :/ ale efekty widzę :D:D
OdpowiedzUsuńwięc może to i dobrze
www.xoiknowyoulovemexo.blogspot.com
ciekawe:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na rozdanie
topmodeo.blogspot.com