
Ostatnio robiąc zakupy w naturze zobaczyłam taką małą ulotkę z nowościami na jesień/zimę 2011/2012.
Od razu zauważyłam parę rzeczy, które koniecznie chciałabym nabyć. I teraz wam je pokażę ; )
zrobiłam zdjęcia tylko tych rzeczy, ponieważ cała 'książeczka' zajęła by duużo miejsca. Jeśli ktoś chciałby to mogę dodać zdjęcia całości ; )
Tym czasem rzeczy, które mnie zainteresowały.
1. Kredka do brwi ze szczoteczką, ponieważ lubię mocniej podkreślone, a nie mam rano czasu by bawić się w pędzelki. Kolorek oczywiście najciemniejszy.
2. Flamaster do ust to coś co uwielbiam i tutaj na pewno też się skuszę na co najmniej dwa kolorki, choć wszystkie wyglądają pięknie. Chciałabym jakiś jasny róż, naturalny i coś mocniejszego. Wyjdzie w praniu jak kolorki wyglądają.
3. Rozświetlający korektor, ponieważ oczy mam wiecznie podkrążone i korektor zwyczajny nie zawsze sobie z nimi radzi, więc może taki rozświetlający coś poradzi ; )
4. Metaliczne cienie do powiek, ponieważ metaliczny makijaż oczu to w tym sezonie hit. Są to kremowe cienie co warto dodać, więc aplikacja powinna być banalna.
W ulotce niestety słabo widać kolory, także trzeba się przekonać na własnej skórze.
5. Fioletowy zestaw do smokey, bo uwielbiam taki makijaż, a taki makijaż we fioletach to już w ogóle ah
prócz tego na pewno jakiś lakier do pazurków wpadnie i przydadzą mi się nowe pędzle do pudru, różu i cieni.
a wam co się podoba z nowości na jesień? ; >

no własnie ta książka przez caaaałe swoje pięćset coś stron się rozkręcała i w ogóle się nie rozkręciła... :)
OdpowiedzUsuńa tak poza tym to podoba mi się wszytstko pewnie dlatego że i tak nie będę mogła tego wypróbować, bo w mojej naturze nie am szafy tej marki. jakaś wybrakowana ta drogeria u mnie ;p
OdpowiedzUsuństosowałam Glyco-a , ale miałam straszny wysyp i po miesiącu zrezygnowałam...;/ teraz używam tylko punktowo ale na zaskórniki, żeby szybciej 'wyszły' xD
OdpowiedzUsuńPodobają mi się cienie czwórki z Catrice, jednak obawiam się, że mogą być słabo napigmentowane.
OdpowiedzUsuńojej, też będzie szminka we flamastrze? super, na pewno się skuszę! :D
OdpowiedzUsuńCzerwona maska to chyba na włosy farbowane - tak mi się wydaje. :D
OdpowiedzUsuńhej, właśnie zrobiłam recenzję mazaka z Catrice - zapraszam do obejrzenia kolorku :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz słyszę o tej firmie, ale podoba mi się :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)